poniedziałek, 23 maja 2011

nasze przedszkolaki

Czas na przedszkole. 

Nasz maluch idzie do przedszkola. Rozpoczyna się nowy etap w życiu rodziny. Co zrobić żeby te nowe doświadczenia były przyjemne?
Gdy dziecko idzie do przedszkola w wieku 2,5 lub 3 lat nagle zaczynamy czuć lęk: czy nie jest za małe, czy sobie poradzi, jak zniesie rozstanie z rodzicami, dziadkami? Czy będzie chorować, czy będzie chodzić głodne, bo „to taki niejadek”, a co gdy się posiusia? Czy panie będą miłe i czy nie będzie się ich bało? To tylko część niepokojów i wątpliwości jakie nachodzą rodziców przyszłego przedszkolaka.

Można ułatwić sobie życie i zaoszczędzić stresu sobie i swojemu dziecku poprzez przygotowanie się do pójścia do przedszkola. Najlepiej zacząć to robić kilka miesięcy wcześniej.

Rozwój małego człowieka przebiega na kilku płaszczyznach, tj.:emocjonalnej, społecznej, fizycznej, motorycznej i intelektualnej. Należy tu pamiętać o tym, że tak małe dziecko jest w fazie stałego rozwoju, tak że jeżeli nasz maluszek nie posiadł jeszcze wszystkich tych umiejętności, to nie martwmy się, ale wspomóżmy go w tym. Tu jest wspaniałe miejsce nie tylko na czystą dydaktykę ale właśnie na wspólne zabawy z naszym dzieckiem.

Bawmy się z naszym dzieckiem. Każde dziecko uczy się poprzez zabawę, ale taką która jest nastawiona na zdobywanie nowych umiejętności, np. budowle, konstrukcje z klocków rozwijają wyobraźnie, rozwijają motorykę rąk, koordynację ruchową, itp. Nauczmy dziecko jazdy na trzykołowym rowerku, a zimą na nartach, bo to nie tylko rozwija fizycznie, ale daje szansę na rozwijanie odwagi, pewności siebie, zwinności i sprawności ruchowej. Chodźmy, też w tym celu, z dziećmi na place zabaw, gdzie jest wiele urządzeń i pozwólmy mu (pod naszą kontrolą i asekuracją) pokonywać różne przeszkody: wspinanie, pełzanie, huśtanie, zabawy w piaskownicy.

Zakupmy kredki, najlepiej w grubej oprawie, gdyż będzie mu łatwo je utrzymać, uczmy przy okazji prawidłowego trzymania kredki- możemy sami przyglądnąć się jak my dorośli odruchowo trzymamy przybory do pisania. Rysujmy razem z naszym dzieckiem, to będzie okazja i do wspólnego spędzenia czasu, ale też do rozwoju motoryki ręki, rozwoju drobnych mięśni palców (odpowiedzialnych w przyszłości za prawidłowy rysunek, za pisanie), a także do rozwoju mowy, gdyż możemy uczyć dziecko nazw rysowanych przez nas przedmiotów. Gdy sami nie potrafimy rysować dobrą pomocą będą tu książeczki do kolorowania z pojedynczymi , czytelnymi obrazkami, które możemy z dzieckiem kolorować i nazywać. Czytajmy naszemu maluchowi, bo to rozwinie i jego wyobraźnię, i zachęci do sięgania po literaturę w przyszłości, a także wzbogaci słownictwo. Uczmy nasze dziecko prostych wierszyków i piosenek, które rozwiną jego pamięć , a także mowę.

Nauczmy nasze dziecko samoobsługi, tzn. kontrolowania i załatwiania potrzeb fizjologicznych w toalecie z równoczesnym zachowaniem przy tym czystości, tj. podcierania pupy. Uczmy dziecko mycia rąk. My dorośli robimy niektóre czynności odruchowo, bez analizowania ich, ale małemu dziecku musimy pokazywać cierpliwie wszystkie etapy. Nasze dziecko powinno potrafić zdjąć buciki i włożyć je (bez sznurowania), zdjąć ubranie i samodzielnie ubrać niektóre łatwiejsze części garderoby. Trzylatek powinien opanować już samodzielne spożywanie posiłków w całości. Porcje w przedszkolu są sporządzane wg. norm żywieniowych. Jadłospis przedszkola uwzględnia potrawy rozdrobnione, ale i stałe wymagające gryzienia (gryzienie koryguje zgryz, zapobiega jego wadom).Uczmy je zgłaszania swoich potrzeb.

Uspołeczniajmy: Zabierajmy je do znajomych, którzy mają dzieci w podobnym wieku, aby mogło uczyć się wspólnej zabawy z innymi dziećmi. Nauczmy je form grzecznościowych: proszę dziękuje, przepraszam, dzień dobry, do widzenia. Aby ułatwić dziecku późniejsze rozstanie z rodzicami musimy tego nauczyć je wcześniej, tj. zostawiajmy je pod opieką znanych mu dorosłych na krótkie chwile, które można wydłużać stopniowo. Większość przedszkoli organizuje tzw. Dni Otwarte, w czasie, których dziecko może przebywać z rodzicami na terenie przedszkola, co zmniejsza zasadniczo stress tak dziecka jak i rodziców, pozwala rodzicom zorientować się w metodach pracy, zapoznać nauczycielki, personel, a dziecku umożliwić z oswojeniem się z obcym miejscem, opiekunami i zabawami z dziećmi.

Przedszkola to profesjonalne placówki, które powinny zapewnić sprzyjające dziecku warunki i zadbać o jego rozwój i potrzeby. Ale dla naszego spokoju można wcześniej sprawdzić taka placówkę poprzez rozmowę z dyrekcją, wejście (za zgodą dyrekcji) na teren przedszkola i przyglądnięcie się pracy nauczycielek, sposobów zwracania się do dzieci, zaangażowaniu w pracę, przeczytania jadłospisu, możemy zadać pytania , podzielić się wątpliwościami, poprosić o wyjaśnienia i sugestie, itp. Gdy tego wszystkiego dokonamy, to dajmy sobie spokój z obawami. Oddając dziecko do przedszkola przede wszystkim powinniśmy nie okazywać dziecku swoich obaw, absolutnie nie mówić o nich w obecności dziecka i nie straszyć przedszkolem. Zakupmy wspólnie z dzieckiem potrzebne do przedszkola, np. pantofelki, piżamkę. Mówmy dziecku o tym miejscu przyjaźnie.

Wykażmy sami dojrzałość, a i nasz przedszkolak będzie miał szanse na spokojne dojrzewanie do tej niezwykłej dla niego, ale i fascynującej zmiany w życiu. To od nas dorosłych tak wiele zależy, postarajmy się w tym okresie dać z siebie dużo, a fakt pójścia do przedszkola z pewnością przebiegnie mniej dramatycznie.

czterolatek 

Czterolatek - kolejny etap rozwoju dziecka
Dziecko czteroletnie, mały indywidualista, sprawia, więcej problemów niż trzylatek, a to dlatego, że ujawniają się w nim cechy przekory.
Nagle odkrywa, że dorosły, który trzylatkowi jawił się nieomal jako ktoś wszechmocny wcale nie może wszystkiego, próbuje często skutecznie,przeciwstawiać się wszelkim poleceniom, które jako młodsze dziecko wykonywało bez problemu.

Jednak w porównaniu do trzylatka znacznie lepiej orientuje się w otoczeniu, a jego rozwój psychomotoryczny pozwala na stawianie mu większych wymagań przy spełnianiu różnorakich poleceń.

Czterolatek może być bardzo labilny uczuciowo, potrafi niemal w jednej chwili przejść od śmiechu do łez, swą radość wyraża głośnym śmiechem, a gdy wpada w złość - krzyczy i tupie nogami.
Nigdy nie można być pewnym co wywoła u niego negatywną reakcję.

Możemy też zaobserwować częstsze konflikty z rodzeństwem w tym okresie rozwoju związane ze wzrostem pobudliwości. Często rodzice są zaskoczeni, że czterolatek może wdać się w kłótnie ze starszą siostrą lub bratem. Musimy liczyć się z napadami złości naszego malucha, brakiem opanowania, ba - nawet używaniem brzydkich wyrazów.

Louis Bates podaje taką historyjkę o małej dziewczynce z Bostonu, której matka umęczona wulgarnością córki, zagroziła , że jeśli ta jeszcze raz przeklnie, to ona matka, spakuje dziecku walizkę i wyrzuci je z domu. Dziewczynka zaklęła. Matka spakowała rzeczy i wystawiła walizkę i dziecko za drzwi. Po paru minutach pełna poczucia winy matka wyjrzała. dziewczynka wciąż stała na schodach.

- Myślałam, że kazałam ci iść z domu - powiedziała matka.
- Poszłabym, gdybym, ku...a , wiedziała, w którą stronę iść.

Bardzo ważną rzeczą jak zwykle zresztą w kontaktach z naszymi milusińskimi ważna jest konsekwencja, stanowczość i stawianie jasno określonych granic. Bezcelowe jest wtedy stosowanie jakichkolwiek kar.
Charakterystyczne jest dla czterolatka rozpoczynanie równocześnie wielu działań i niekończenie ich.

Funkcjonuje w sposób spontaniczny żeby nie powiedzieć chaotyczny. Tak naprawdę czterolatek nie bardzo wie czego chce. Rolą dorosłych będzie tu porządkowanie świata dziecka i określanie mu jego przywilejów i obowiązków - tak!bo czterolatek może mieć obowiązki, które niekoniecznie muszą być przykre. To jak przyjmie je nasze dziecko zależy tylko od formy w jakiej mu je zaproponujemy.

Dziecko czteroletnie może pomagać w:
nakrywaniu do stołu,
może samodzielnie równo ustawiać swoje buciki,
przed snem porządkować zabawki,
ubiera się i rozbiera przy niewielkiej pomocy,
zapina i rozpina guziki,
potrafi skakać na jednej nodze,
potrafi samodzielnie korzystać z toalety,
uwielbia wspinać się,
jeździ na rowerku trzykołowym, a nawet dwukołowym,
jest w stanie opanować jazdę na nartach, łyżwach,
(mój syn w wieku czterech lat zjeżdżał już na nartach na tzw krechę)

Czterolatki znacznie częściej niż trzylatki potrzebują towarzystwa do zabawy,
mimo że poszczególne dzieci mogą się sprzeczać ze sobą żywo i gwałtownie,
to dzieci w tym wieku bardzo się lubią i często zabawa przebiega spokojnie
bez zbytniej ingerencji ze strony dorosłych.

Każdy okres rozwojowy dziecka charakteryzuje się specyficznymi problemami z radzeniem sobie z dzieckiem. To od nas dorosłych zależy jakiego człowieka wychowamy, jak przejdzie on przez kolejne, często trudne, ale naturalne fazy rozwoju.
W równym stopniu mamy szanse na wychowanie nadwrażliwca lub egoistę, na empatyczną osobę jak i altruistyczną, na szczęśliwego lub nieszczęśliwego człowieka.

Wychowanie , to trud codziennych zmagań - nie ma od niego urlopu!
Ale warto, bo owoce zbierzemy okazałe lub mizerne.

Na zakończenie piękny wiersz CDorothy Law Nolte.


Dzieci uczą się życia od nas.

Dzieci to anioły, którym skrzydła maleją, gdy nogi rosną.
Charakter dziecka jest jak dobra zupa - jedno i drugie robi się w domu.


Dziecko krytykowane
uczy się potępiać.
Dziecko żyjące w nieprzyjaźni
uczy się agresji.
Dziecko wyśmiewane
uczy się nieśmiałości.
Dziecko zawstydzane
uczy się poczucia winy.
Dziecko żyjące w tolerancji
nabiera cierpliwości.
Dziecko zachęcane
uczy się wiary w siebie.
Dziecko rozumiane
uczy się oceniać.
Dziecko traktowane uczciwie
uczy się sprawiedliwości.
Dziecko żyjące w bezpieczeństwie
uczy się ufać.
Dziecko przyjmowane takim jakie jest
uczy się akceptować.
Dziecko traktowane sprawiedliwie
uczy się prawdy.
Dziecko otoczone przyjaźnią
uczy się szukać w świecie miłości.

CDorothy Law Nolte


Dziecko 5-letnie w przedszkolu.

Dla swojego dziecka chcesz jak najlepiej. Kupujesz mu ładne ciuszki i edukacyjne zabawki. Dbasz o rozwój jego zainteresowań, ale co robi przedszkole w tym kierunku? Czy wychowanie w przedszkolu koreluje z Twoim widzeniem dobra dziecka? Czego możesz oczekiwać od edukacji przedszkolnej?
Pięciolatek to żywioł przekonany o swoich niesamowitych możliwościach, pragnący wszem i wobec udowadniać to na okrągło. W przedszkolu czuje się już dorosły: zaczyna pracę z książką -to przecież jak w szkole! Efektem pracy dziecka będzie zespól nabytych - we wcześniejszych latach - umiejętności. Dotyczy to zarówno jego pracy na tzw. zajęciach organizowanych, czyli zajęciach prowadzonych przez nauczyciela, polegających na pracy intelektualnej i twórczej, jak i samodzielnym ubieraniem, wiązaniem butów, itp., poszukiwaniem źródeł wiedzy,np. zainteresowanie słowem pisanym (preferencje czytelnicze, np. lubi, żeby mu czytać określoną literaturę), a także umiejętności współdziałania z rówieśnikami, czyli podejmowanie wspólnej, zgodnej zabawy
Edukacja:
w tym zakresie nabywają umiejętności:
Rozpoznawania liter drukowanych
rozpoznawania cyfr 1 – 10
Odczytywanie prostych wyrazów, dziecko czyta lub rozpoznaje wyrazy w kontekście jakiegoś zdania pojedynczego.
Wypowiadania się pełnymi zdaniami ,
Rozpoznawania swoich wizytówek, tj karteczek z napisem swojego imienia oraz Rozpoznawania wizytówek kolegów,
Nazywania podstawowych figur geometrycznych ,
Przyporządkowania elementów do zbioru.
Określania wielkości i stosunków wielkościowych: np. mały- mniejszy - najmniejszy; większy , niż...., mniejszy niż..... .
Rozpoznawania cech charakterystycznych dla pór roku, np. wiosną przylatują ptaki z ciepłych krajów.
Dokonują analizy i syntezy słuchowej: sylabizują, głoskują, czyli przygotowują swoje ośrodki w mózgu odpowiedzialne za umiejętności czytania.
Znają kolory podstawowe (czerwony, żółty, zielony, niebieski) i pochodne np. (jasnoniebieski, różowy).
Określają stosunki przestrzenne, np. książka na półce, pod...., obok...., za...., przed.... .
Znają swoje dane: adres, nazwisko, miasto, kraj.
Samodzielność:
Samodzielne sznurowanie butów, samodzielne zapinanie i rozpinanie swojej garderoby, wieszanie i składanie jej. Samodzielne i umiejętne mycie zębów, rąk. Porządkowanie swojego miejsca pracy i zabawy, pomaganie kolegom i koleżankom w tych czynnościach. Dbanie o estetykę swojego wyglądu oraz nabywanie odpowiedzialności za estetykę miejsca, w którym przebywa. W przedszkolu dziecko poznaje różne smaki, czasami inne niż w domowych posiłkach. Maluchy, często w domu nie mają szans nabierać właściwych nawyków żywieniowych. Widać to gdy komentują: „moja mama nie daje mi tego do jedzenia”.
Przestrzeganie norm:
Dzieci w tym wieku uczą się panowania nad swoim głosem, gdyż potrafią już uświadamiać sobie negatywne skutki hałasu, są w stanie dostosować swoje zachowanie do potrzeb innych. Powinno się przyzwyczajać dzieci do zachowań odpowiedzialnych, tj. przestrzegania zawieranych umów oraz do przestrzegania zasad warunkujących bezpieczeństwo własne i innych. Powinny pamiętać też o zasłanianiu ust w trakcie kaszlu, kichania. Opanowują też własne emocje i przestrzegają norm regulujących współżycie w grupie rówieśniczej: zgodnie współdziałają w zabawie, próbują samodzielnie rozwiązywać konflikty zgodnie z przyjętymi normami, orientują się w przyjętych normach, szanują prawa innych dzieci , wyczekują na swoją kolej, słuchają mówiących osób bez przerywania, szybko reagują na wezwania nauczyciela. Przystosowują się do życia w społeczności, czyli podejmowania działań, których się od nich oczekuje – m. in. zjadanie posiłków w całości, wykonywania poleceń nauczyciela, brania udziału w zajęciach grupy jako takiej, przełamywania własnych zachcianek, a równocześnie komunikatywne zgłaszanie swoich potrzeb, przełamywania zachowań egoistycznych, a podejmowania zachowań w stronę dostrzegania potrzeb innych. Dobrze, gdy na terenie przedszkola są hodowle zwierząt, którymi mogą opiekować się dzieci. Opieka nad zwierzętami daje dzieciom szansę na ich prawidłowy rozwój emocjonalny, uczy odpowiedzialności i empatii, uwrażliwia i kształtuje uczucia wyższe.
Dojrzałość społeczna:
Poprzez wszelkie naturalne sytuacje, dzieci uczą się być życzliwymi i uczynnymi, często będą miały stwarzane sytuacje, w których powinny wykazać się koleżeństwem, prawdomównością i opiekuńczością. W związku z tym dzieci oglądają widowiska i słuchają utworów literackich, które mają budować ich system wartości i kształtować cechy charakteru.
Więzi z rodziną:
Wychowanie w przedszkolu, to również kształtowanie więzi uczuciowych z rodziną. Dzieci już coraz dokładniej rozumieją własną rolę w rodzinie , dlatego ważne jest , aby i rodzice uświadamiali ją dziecku. Dzieci powinny podejmować w środowisku rodzinnym różne obowiązki na swoją miarę: czyszczenie swoich butów, sprzątanie zabawek, ścieranie kurzu z mebli, zmywanie niewielkiej ilości naczyń, wkładanie do zmywarki. Powinny brać udział w planowaniu i organizowaniu uroczystości rodzinnych.
Oczywiście nie zawarłam tutaj wszystkich sfer, które dziecko rozwija podczas edukacji przedszkolnej. Ale wniosek nasuwa się sam: sukces nasz i naszego dziecka w przedszkolu, to zespół , a właściwie duet: dom - przedszkole. Dom podejmuje fachowe wychowanie, a przedszkole, to teren na profesjonalną edukację. Ale to duet zazębiający się, przenikający i uzupełniający. Podejmij aktywną współpracę z przedszkolem, zadawaj pytania, konkretyzuj oczekiwania i zaangażuj się w działania, które będę stwarzały grunt pod dialog.
Małgorzata Kucharska
http://w-przedszkolu.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz